Przed uroczystością Wniebowstąpienia Pańskiego obchodzimy tzw. Dni Krzyżowe. Trwają one przez trzy dni: w poniedziałek, wtorek i środę. Są to dni błagalnej modlitwy o urodzaj i zachowanie od klęsk żywiołowych. Obchód Dni Krzyżowych zapoczątkował w Galii ok. roku 470 biskup diecezji Vienne – Mamert, w związku z klęskami nieurodzaju, trzęsienia ziemi i wojny.
Nazwa Dni Krzyżowe wywodzi się stąd, że modlono się wówczas, idąc w procesji z głównego kościoła do innych kościołów, kaplic i krzyży przydrożnych. Od IX wieku śpiewano podczas procesji Litanię do Wszystkich Świętych. W średniowieczu w takich procesjach brali udział także królowie, magnaci, władze danego miasta, lud – wszyscy zazwyczaj w strojach pokutnych. W niektórych miejscowościach poświęcano popiół i posypywano nim uczestniczących w procesji.
Obecnie podczas tych trzech dni, wieczorna liturgia odprawiana jest według specjalnych formularzy. Msza św. połączona jest z procesją do krzyża misyjnego lub przydrożnego, podczas której / jeśli jest długa / śpiewana jest Litania do Wszystkich Świętych. Wierni wędrują w kierunku pól do kolejnych stacji, czyli przydrożnych krzyży i kapliczek, odmawiając modlitwy o błogosławieństwo Boga dla rolników i o dobra pogodę, która zapewni obfite plony. Podczas pielgrzymowania i modlitwy kapłan błogosławi pola i kropi je wodą święconą.
My też pamiętaliśmy w te dni, aby modlitwą podczas nabożeństwa majowego, Mszy św. i modlitwą przy naszym Krzyżu Misyjnym wspierać wszystkich naszych parafian, szczególnie pracujących na roli. Niech Bóg czuwa nad nami i błogosławi naszym rodzinom, naszym domostwom i wszelkim pracom rolnym, niech obdarza nas sprzyjająca pogodą i broni naszej parafii przed kataklizmami.